Dieta Walentynkowa: afrodyzjaki, które warto wypróbować 14 lutego.

Święto zakochanych może być idealnym dniem, na przekonanie się czy powiedzenie “przez żołądek do serca” jest słuszne. Te afrodyzjaki, nie tylko pobudzą wasz apetyt. 😉 Zacznijmy od początku…

Czym tak właściwie jest afrodyzjak?

Afrodyzjak jest to roślinna lub zwierzęca potrawa, bądź też składnik potrawy, który ma za zadanie poprawić nasze libido. Nazwa pochodzi od znanej w mitologii greckiej bogini piękna i miłości – Afrodyty.

Poniżej najciekawsze afrodyzjaki, które warto sprawdzić w Walentynki, ale nie tylko…

Owoce morza

Z racji, że Afrodyta miała wyłaniać się morskiej piany, uważano że to właśnie w morzu powinno znajdować się najwięcej substancji poprawiających libido. Nic mylnego, bo krewetki, kawior, małże a w szczególności ostrygi to jedne z najbardziej popularnych afrodyzjaków. Posiadają one najwięcej cynku, którego zadaniem jest pobudzenie popędu seksualnego czy zapobieganie niepłodności. Ostrygi skropione sokiem z cytryny będą najlepszą przystawką do walentynkowej kolacji.

Czekolada, truskawki i szampan

Tuż obok ostryg, to właśnie połączenie jest nazywane idealnie miłosnym. Czekolada i szampan są źródłem endorfin i serotoniny, czyli hormonu szczęścia. Truskawki bogate są w cynk, który jak już wiemy jest idealnym wspomagaczem naszego libido. A teraz niech rzuci kamieniem ten, który nie czuł się szczęśliwszy po zjedzeniu czekolady czy napiciu się napoju z bąbelkami. 😀

Seler

Nazywany przez wielu naturalną viagrą. Dlaczego? Ponieważ bogaty jest w substancje, które wzmacniają pożądanie: cynk, potas, asparagina, oraz argininy, która poprawia przepływ krwi do narządów płciowych.

Szafran

Najdroższa przyprawa na świecie. Ale spokojnie, wystarczy szczypta dodana do potrawy, aby jej właściwości zostały aktywowane. W badaniach wykonanych na mężczyznach i kobietach, zaobserwowano poprawę libido, po 4 tygodniach codziennego stosowania szafranu.

Papryczka Chili

A dokładniej zawarta w niej kapsaicyna, dzięki której ma ostry smak, ale także dzięki niej pobudzane jest krążenie w naszym  organizmie. Wbrew pozorom pikantny smak papryczki wydziela z organizmu endorfny co przekłada się jednocześnie na wzrost popędu seksualnego i energii.