Listeners:
Top listeners:
Nasze Radio UK NASZE Polskie Radio w UK
Nowy singiel „Folo Bolo” – Orkiestry Na Dużym Rowerze info naszeradio
Andrew Cowell – miłośnik autobusowych podróży, dzieli się swoimi wrażeniami z polskiej przygody i już planuje kolejną autobusową eskapadę. 47-latek określa sam siebie, jako „autobusowego poszukiwacza przygód”. A to, co dla wielu jest zwyczajną, codzienną komunikacyjną koniecznością, bo np trzeba dojechać autobusem do pracy, dla niego jest prawdziwą przyjemnością. Brytyjczykowi udało się zrealizować swoje plany.
Jego podróż do Polski kosztowała go w sumie 83 funty. Aby pokonać dystans liczący 1847 kilometrów (1148 mil) jechał dziewięcioma różnymi autobusami.
Andrew rozpoczął swoją podróż od przejechania 130 mil do Londynu z rodzimego Derby siedmioma różnymi autobusami. Kosztowało go to w sumie 14 funtów, korzystając z rządowego limitu taryfowego dwóch funtów na bilety autobusowe w Anglii. Następnie wsiadł do autokaru Flixbusa o 8:00 jadącego do Krakowa. Za bilet zapłacił 69 funtów i ruszył w ostatni oraz najdłuższy etap podróży.
— Zatrzymałem się w Paryżu i zjadłem obiad nad rzeką. Po drodze zobaczyłem też białe klify Dover i piękne francuskie krajobrazy — relacjonuje miłośnik jazdy autobusem na łamach portalu MyLondon.
Mimo to, że podobała mu się podróż autobusem, to wracając do UK, Andrew zdecydował się jednak na samolot. Za lot powrotny do Manchesteru zaplanowany na piątek – 30 czerwca – zapłaci 102 funty.
Nie jest jeszcze pewien, kiedy podejmie kolejne wyzwanie związane z podróżą autobusem, ale wie już, gdzie pojedzie — będzie to Singapur. Dlaczego akurat tam? Ponieważ najdłuższa możliwa autobusowa trasa z UK biegnie właśnie do Singapuru.
— To była moja najlepsza podróż autobusem. Wszystko zaskakująco przebiegło na czas, a nawet udało mi się dotrzeć do celu wcześniej. Po drodze spotkałem też kilku miłych ludzi, chociaż wydaje mi się, że byłem jedyną osobą, która dotarła aż do Krakowa — jak komentuje.
Napisane przez: sandrinezgj
autobus Derby Karakow podróż Polska UK
WhatsApp us