Super Bowl: po pięcioletniej przerwie nadal zachwyca!

Super Bowl: Rihanna po pięcioletniej przerwie od koncertów znowu na scenie. Zrobiła to w swoim stylu, zachwyciła i zaskoczyła widownię.

Podczas 57 finału Super Bowl, Riri na State Farm Stadium w Glendale w stanie Arizona wystąpiła w trakcie Halftime Show. Jednocześnie stając się jedną ze sław występujących na tym wydarzeniu, tuż obok The Rolling Stones. Michaela Jacksona czy Beyonce.

W ciągu 13 minutowej przerwy Rihanna zaprezenowała na scenie swoje największe hity z całej swojej 17nasto letniej kariery. Widzowie mogli usłyszeć: “B***h Better Have My Money”, “Where Have You Been”, “Only Girl (In the World)”, “We Found Love”, “Rude Boy”, “Pour It Up”, “Work”, “Wild Thoughts”, “All of the Lights”, “”Run This Town”, “Umbrella” i “Diamonds”.

Spekuluje się, że gwiazda po siedmiu latach ma wydać pierwszą płytę. Jednak na ten moment walczy o Oscara 2023. Jej utwór “Lift me up”, który możemy usłyszeć w filmie “Czarna Pantera: Wakanda w moim sercu” został nominowany w kategorii najlepsza piosenka.